USC
Z uśmiechem na ustach Pani Marianna Kamieńska przywitała gości, którzy przybyli do Niej z okazji 100. rocznicy urodzin.
Pani Marianna urodziła się w 1914 roku w Tworkach i do dnia dzisiejszego jest mieszkanką tej miejscowości. Ma dwoje rodzeństwa – siostrę i brata. Wychowała dwie córki - Honoratę i Zofię oraz syna Zbigniewa. Doczekała się siedmiorga wnucząt i trzynaściorga prawnucząt. Swój jubileusz spędziła w gronie licznej rodziny.
W Jej rodzinnym domu - z tej okazji - odwiedzili Jubilatkę również: Wójt Gminy Wiśniew Krzysztof Kryszczuk, Wiceprzewodnicząca Rady Gminy Wiśniew Beata Pasztor oraz Zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Marlena Salach.
Jubilatka wspomina swoje dzieje - Pomagałam wiele w życiu. Wnuczki wszystkie wychowałam. Gdy skończył się czas urlopu macierzyńskiego, dzieci przychodziły i prosiły, by zaopiekować się wnukami. Wiedziałam, że może być ciężko, ale nie odmawiałam pomocy. Dużo wtedy biegałam – wspomina Pani Marianna z uśmiechem - bo zdarzało się, że jak tylko wyszłam z domu, to słyszałam płacz dziecka. Przychodziłam, uspokoiłam je i dalej próbować coś zrobić na podwórku, a za chwilę sytuacja się powtarzała. Potem dodaje - Rodzinę mam w różnych zakątkach. Większość mieszka w Polsce, a jeden wnuczek mieszka obecnie w Kanadzie. Liczna rodzina to skarb. Cieszę się, że dziś są ze mną.
Poprosiliśmy Jubilatkę o zdradzenie przepisu na długowieczność. Okazało się, że najważniejsze jest wsparcie rodziny, poczucie humoru, aktywność fizyczna, no i zdrowie oczywiście. Pani Marianna twierdzi, że choć czasem nie jest łatwo i są problemy, to trzeba żyć i cieszyć się każdą chwilą.