Menu

NASZE ŚMIECI, NASZA SPRAWA

Archiwum lipiec-wrzesień 2016

Uroczystości pod Dębem Straceń - audio.

Drukuj
1 2 3

W Lesie Mroczkowskim na pograniczu dwóch gmin, powiatów i województw, odbyła się msza święta w 153. rocznicę stracenia powstańców polskich - żołnierzy Powstania Styczniowego. W niedzielę 11 września ich pamięć uczcili przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, duchowni i mieszkańcy okolicznych miejscowości.

Eucharystii przewodniczył ordynariusz Diecezji Siedleckiej biskup Kazimierz Gurda, któremu towarzyszyli proboszczowie parafii w Śmiarach - ksiądz Sławomir Groszek, w Domanicach - ksiądz kanonik Andrzej Filipiuk, w Gręzówce - ksiądz kanonik Adam Krasuski oraz ksiądz emeryt Czesław Ciołek.

Wśród uczestników uroczystości byli jej inicjatorzy, pasjonaci historii - Julian Jastrzębski ze wsi Pluty i Jerzy Soczewka z miejscowości Trzciniec w gminie Skórzec, a także wójtowie gmin Wiśniew - Krzysztof Kryszczuk i Łuków - Mariusz Osiak oraz minister Krzysztof Tchórzewski, który był patronem honorowym obchodów. Hołd powstańcom oddały również poczty sztandarowe Zespołu Oświatowego w Śmiarach i OSP z Trzcińca.

Organizatorzy rocznicowych spotkań cieszą się, że z roku na rok obchody gromadzą coraz większe grono uczestników. Co roku była to grupa około 150 - 200 osób, a tym razem frekwencja była jeszcze większa.

Organizowana po raz szósty uroczystość odbywa się przy tak zwanym "Dębie straceń" na granicy województw mazowieckiego i lubelskiego, powiatów siedleckiego i łukowskiego, a także gmin Wiśniew i Łuków w sąsiedztwie gminy Domanice. Dokładne okoliczności tragedii z czasów Powstania Styczniowego nie są znane. Wiadomo jednak, że w 1863 roku mieszkańcy tych okolic brali m.in. udział w walkach o Łuków, a gdy oddziały carskie zorganizowały skuteczną obronę w miejscowym klasztorze, powstańcy rozpoczęli wojnę partyzancką. Podczas odwrotu po przegranej drugiej bitwie pod Gręzówką, zostali zaatakowani przez wojsko rosyjskie w pobliżu wsi Mroczki. Pojmani wówczas jeńcy, według niektórych źródeł, zostali rozstrzelani, albo powieszeni, a miejscem straceń miał być jeden z dębów w Lesie Mroczkowskim.

To tutaj odbywają się rocznicowe uroczystości, które kończy wspólny poczęstunek, przygotowywany co roku przez inne gospodynie. Tym razem goście mogli się posilić grochówką, ciastem i innymi specjałami, które oferowało Koło Gospodyń Wiejskich "Kumpele" z Gręzówki w gminie Łuków.

Więcej zdjęć w FOTOGALERII

loader...

Nasze wyróżnienia i certyfikaty